Dokładnie 6 lat temu, 14 grudnia 2014 r., na polskie tory wjechało Pendolino, a Polacy zaczęli z powrotem przekonywać się do korzystania z transportu kolejowego – pisze Jakub Karnowski, Prezes PKP w latach 2012-2015.
Lata 2013-2014 to czas najniższego zainteresowania pasażerów koleją. Przestarzała kolej nie była atrakcyjną alternatywą dla podróżowania własnym samochodem. Dopiero wjazd na tory Pendolino odmienił ten trend – w latach 2015-2016 nastąpił wzrost ruchu pasażerskiego o ponad 30% rocznie.
Zakup Pendolino budził ogromne emocje. Przetarg rozpisany jeszcze w 2006 roku nie przewidywał dostępu do internetu w pociągach. Dostawa pociągów była opóźniona o kilka miesięcy, ale inauguracja odbyła się zgodnie z planem, tj. 14 grudnia, a PKP za opóźnienia wygrało w międzynarodowym arbitrażu ponad 50 mln. Euro. W czasie testów w Polsce Pendolino osiągnęło rekord prędkości 293 km na godzinę, normalne składy rozpędzają się do 200 km/h. Równocześnie PKP zmodernizowało linie oraz dworce m.in. w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Katowicach i Gdyni. Najtańsze bilety na Pendolino kosztowały tylko 49 PLN, a dla studentów – 24,5 PLN.
Pozytywny trend dla kolejowego ruchu pasażerskiego panował do 2019 roku, czyli początku pandemii. Tymczasem jak pokazuje raport Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Publicznego korzystanie ze wspólnego transportu przy zachowaniu rygorów sanitarnych nie powoduje poważnego zagrożenia zakażeniem COVID – 19. W Wielkiej Brytanii ryzyko zarażenia podczas podróży pociągiem szacowane jest na 0,01%, a w Niemczech 0,2% zakażeń było związanych z transportem publicznym.[1]
Jakub Karnowski przeprowadził wielowymiarową restrukturyzację Grupy PKP (w tym m.in, debiut giełdowy PKP Cargo), w latach 2012-2015, uznawaną przez Bank Światowy, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju za wzorcową. Karnowski jest wykładowcą na SGH i członkiem Rad Nadzorczych, m.in. Poczty Ukraińskiej oraz doradcą kolei m.in. w Kazachstanie.
[1] https://www.transport-publiczny.pl/mobile/uitp-transport-publiczny-jest-odporny-na-covid-66310.html